niedziela, 20 listopada 2011

Na szybach pojawia się para

Wychodząc na przeciw wysokim kosztom zużycia energii, większość z nas wykonało ocieplenie domu, a przede wszystkim wymieniła okna. Nie ktuży z nas po pewnym czasie zaobserwowało, że od czasu do czasu od strony pomieszczenia spływa po nich woda, a w narożnikach pojawiła się pleśń.
W czym więc tkwi problem?
            Gdzie popełniliśmy błąd?
                          Jak należy ten problem rozwiązać?
A więc:

Obecność wilgotnego powietrza w pomieszczeniu jest zjawiskiem zupełnie naturalnym!
Szczególnie duże ilości pary wodnej powstaje podczas kąpieli w łazience, w czasie gotowania w kuchni lub snu w sypialni. Jedna osoba wydziela w ciągu nocy około 1 litra potu.
Dobrze uszczelnione okna uniemożliwiają ruch powietrza, który przy starych, mniej szczelnych, pozwalał na ucieczkę wilgoci przez wentylację kominową. Z punktu widzenia oszczędności kosztów energii cieplnej szczelne okna to wspaniała sprawa, jednakże pod warunkiem, że nie będziemy zapominać o regularnej wymianie powietrza w pomieszczeniach. W przeciwnym razie nadmiar wilgoci może skroplić się na szybie, w dolnej jej części.
Rano należy ( nie patrząc na temperaturę zewnętrzną) szeroko otworzyć okno i najlepiej, o ile to możliwe, doprowadzić do przeciągu !
Prawidłowe wietrzenie- to wietrzenie krótki, ale intensywne!  Możliwie często!
Umożliwia to wymianę powietrza z pomieszczenia na suche z zewnątrz. Aby sprawdzić (w dni chłodne), czy w pomieszczeniu nie ma za dużo wilgoci należy otworzyć okno na całą szerokość i obserwować, czy na zewnętrznej szybie skrapla się uciekająca na zewnątrz para wodna. Czas wietrzenia musi być minimalnie tak długi, aby skroplona para wodna znikneła całkowicie z powierzchni szyby zewnętrznej !  W czasie wietrzenia ogrzewanie należy wyłączyć, aby nie doprowadzić ubytku ciepła. Suche, świeże powietrze nagrzewa się od grzejników znacznie szybciej.

Nasuwa nam się pytanie, a co z funkcją tzw. "stopniowanie uchyłu" (mikrorozszczelnienie).  Przy słabo działającej wentylacji grawitacyjnej ( szczególnie w dni chłodne , gdy temp. zew. spada poniżej 12 C), przez lekko uchylone okno nie pozbędziemy się wilgoci, za to skutecznie wychłodzimy ścianę bezpośrednio przy oknie, na której skropli się nasza wilgoć, co będzie skutkowało pojawienie się po czasie wilgoci, i pleśni.  Wtedy tylko prawidłowe wietrzenie połączone z utrzymaniem odpowiednio wyższej temperatury w zawilgoconym pomieszczeniu może taką sytuacje uratować. Stosujmy funkcję uchylną okna tylko wtedy, gdy na zewnątrz jest cieplej (pow. 12 C) i tylko wtedy, gdy jesteśmy pewni, że po intensywnym, prawidłowym wietrzeniu w naszym pomieszczeniu nie ma zbędnej wilgoci.
Zalety nowych okien wykorzystamy tylko w połączeniu z prawidłową wentylacją pomieszczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz